blogpost

Jak skutecznie robić pozycjonowanie

nakiedy logo Grzegorz Majewski

Na początku każdy powinien zadać sobie pytanie: Po co mi SEO? Większość osób odpowie: Aby mieć wysoką pozycję w Google. Jest to prawda, jednak wysoka pozycja jest tylko środkiem do głównego celu, czyli pozyskania klientów. Tym właśnie jest pozycjonowanie w dzisiejszych czasach, sposobem pozyskania nowych klientów, poprzez naszą stronę WWW.

Zagrajmy w grę myślową:

Jestem fryzjerem, lekarzem, trenerem tenisa. Mam laptopa, smartfona, korzystam z Internetu na co dzień.

Szukam sposobu na umożliwienie rejestracji online moim klientom.

Jakie słowa wpiszę do wyszukiwarki aby odnaleźć to czego szukam??

Wpisuje:

system rezerwacji : pokazują się rezerwacje hoteli – to nie dla mnie
program do rezerwacji: pokazują się programy do obsługi recepcji – ja chcę na stronę www
system rezerwacji wizyt: bingo, mam listę systemów rezerwacji wizyt online.

W ten oto sposób wybieramy słowa kluczowe, na które powinniśmy pojawiać w wynikach wyszukiwania. Tak więc powinniśmy tak napisać teksty na naszej stronie, aby Google wiedział że pomoże ona osobom, znaleźć to czego szukają. W końcu takie jest główne zadanie Google, pokazywanie najwartościowszych stron WWW na samym początku.

Tak wiec do roboty. SEO to ogrom wiedzy, dość skomplikowany, wymagający sporo czasu na opanowanie. Ja skupię się na 3 podstawowych i najważniejszych aspektach czyli:

  1. Treść
  2. Widoczność treści dla wyszukiwarek
  3. Linkowanie

Content is the New SEO (Treść jest nowym SEO)

Ostatnio bardzo modnym stwierdzeniem jest że treść jest nowym SEO czyli jest ona kluczowa.  Osoby które zajmują się lub interesują SEO, powiedzą że nie jest to żadne odkrycie - zawsze tak było i będzie. Różnica polega na tym że jeszcze 1-2 lata temu Googlebot nie należał do najsprytniejszych skryptów i bardzo łatwo udawało się go oszukać. Wystarczyło w stopce strony, małą czcionką powtórzyć dziesiątki razy interesującą nas frazę i nasza pozycja rosła.  W dzisiejszych czasach za takie postępowanie jest kara i zepchnięcie naszej witryny poza indeks Google – czyli znikamy z Internetu.

Dla zupełnie zielonych: Googlebot  to automat zbierający informacje o stronach WWW, analizujący ich treść oraz linki do nich kierujące i przydzielający im rangę dla danej frazy. Czym ranga wyższa dla danego słowa tym pozycja w rezultatach wyszukiwania wyższa.

Tak więc jak to zrobić aby nasze działania były skuteczne i zgodne z zasadami Google? Odpowiedź jest prosta: – twórzmy treści wysokiej jakości czyli unikalne, zawierające rozsądną liczbę - 3%-5%  fraz kluczowych.

UWAGA: Jeśli na naszej stronie nie występują frazy na które chcemy być widoczni, to nie ma możliwości abyśmy się na nie pojawiali w wynikach Google. Forma oraz odmiana nie jest już kluczowa, ponieważ Googlebot coraz lepiej radzi sobie z polskim językiem.

Wiadomo, że każda strona główna ma określoną długość i nie zawrzemy tam wszystkiego. Dlatego polecam stworzenia kilku podstron tematycznych oraz prowadzenie bloga. Zasada jest prosta, im więcej treści, tym większa szansa na pojawienie się naszej strony w wynikach wyszukiwania. Takie działania pomogą nam w uzyskaniu ruchu z tzw. długiego ogona, czyli mało popularnych dłuższych fraz (4-6 słów), które ludzie wpisują w Google. Widziałem opinie że bardzo duże serwisy, 90% ruchu uzyskują właśnie z długich fraz.

Poszukajmy teraz interesujących nas fraz, najlepiej zastanówmy się co my byśmy wpisali, gdybyśmy chcieli znaleźć naszą stronę. Spisujemy pomysły do arkusza, sprawdzamy czy konkurencja się na nie pokazuje, łączymy z innymi słowami itp.

Aby oszacować ruch jaki uzyskamy z danych fraz, polecam narzędzie Google Adwords - wpisujemy słowa i pokazuje się miesięczna liczba wyszukiwań. Nie radzę wybierać fraz bardzo popularnych i krótkich ponieważ konkurencja jest tam zabójcza i bardzo często wypozycjonowanie ich jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. W moim przypadku frazy „rezerwacja online”, „system rezerwacji” mają konkurencję ze strony systemów rezerwacji pokoi min. Booking.com więc szanse na wysoką pozycje są zerowe. Dlatego zdecydowałem się na frazy: „system rezerwacji wizyt”, „darmowy system rezerwacji”, „rezerwacja wizyt online” itp. czyli frazy 3 wyrazowe i dłuższe.

Narzędzia:

Textbookers.pl – serwis pozwala na zamawianie unikalnej treści u copywriterów
Google Adwords – szukanie i szacowanie ruchu ze słów kluczowych
Semstorm.com – system zawierający wszystkie niezbędne narzędzia dla pozycjonera – również początkującego
SEO Quake – wtyczka do przeglądarki analizująca naszą stronę i pokazująca min. udział w treści słów kluczowych
SEMTEC.pl – agencja SEO dla tych którzy wybrali 2 podejście czyli „znajdź specjalistę od SEO”.

 

Widoczność treści w wyszukiwarkach

Mamy już treść i w niej frazy. Czas umieścić całość na stronie WWW. Warunkiem niezbędnym aby Googlebot mógł ocenić naszą treść, jest możliwość dostępu do niej.  Tak więc nie twórzmy stron generowanych z JavaScript, we Flashu, składających się z obrazków. Róbmy strony w HTML bez zbędnych kombinacji i udziwnień.

Kolejnym krokiem jest odpowiednie umieszczenie naszych fraz w kluczowych miejscach strony, aby pokazać że są one dla nas bardzo ważne. Taką funkcję pełnią:

  1. Tytuł strony (<title>) np. Darmowy system rezerwacji wizyt – fryzjerzy, lekarze
  2. Przyjazne adresy podstron (url) np. www.nakiedy.com/blog/jaki_system_rezerwacji_dla_lekarza.html
  3. Opis strony (meta description) np. Prosty Nowoczesny i darmowy system rezerwacji wizyt online dla małych i średnich firm fryzjerzy, kosmetyczki, lekarze, dentyści, tenis i inne sporty
  4. Znaczniki nagłówków (H1, H2, H3) – najważniejszy jest H1 reszta ma mniejsze znaczenie, ważna jest kolejność oraz spójność np.:

H1 – System rezerwacji wizyt

H2 – Kalendarz rezerwacji

                H3 – Kalendarz z podziałem na tygodnie, miesiące

                H3  - Najnowsze wizyty

H2 – Klienci

                H3 - …….

                H3 - …….

H2 - Przypomnienia

  1. Wyróżnienie fraz w treści za pomocą pogrubień (znacznik )

Treści we wszystkich powyżej opisanych miejscach na wszystkich podstronach powinny być unikalne. Nie warto przesadzać i umieszczać wszędzie tego samego tekstu, tych samych fraz itd. – strona ma być przede wszystkim czytelna dla człowieka.

Warto również zadbać o:

  1. Opisy do obrazków (alt=””)
  2. Wewnętrzne linkowanie do innych podstron naszego serwisu
  3. Zadbać o szybkie ładowanie strony – można to sprawdzić w PageSpeed Insights
  4. Strona powinna mieć wersję mobilną (w najbliższej przyszłości Google na pierwszej stronie będzie pokazywało tylko strony www z wersją mobilną)
  5. Zadbać o funkcje „SocialMedia” – Facebook Like, Share, Google+

A teraz kilka rzeczy których nie wolno robić:

  1. Blokować dostępu do strony w pliku robots.txt
  2. Kopiować tej samej treści na wielu podstronach (jeśli nie mamy wyjścia trzeba użyć znacznika rel="canonical")
  3. Tworzyć kopi serwisu na kilku domenach, subdomenach (dla Google www.nakiedy.com i nakiedy.com to dwa różne adresy wiec trzeba zdecydować się na jeden)
  4. Używać całych stron we Flash ani ramek

Narzędzia:

PageSpeed Insights – sprawdzamy jak szybko ładuje się strona oraz czy przystosowana jest do urządzeń mobilnych
SEO Quake – wtyczka do przeglądarki analizująca naszą stronę i pokazująca min. udział w treści słów kluczowych
quicksprout.com – darmowa analiza poprawności strony WWW
SEMTEC.pl – agencja SEO dla tych którzy wybrali 2 podejście czyli „znajdź specjalistę od SEO”.

 

Linkowanie, linkowanie, linkowanie

Gdy udało nam się wykonać wszystkie powyższe czynności, pozostaje nam jak najlepiej podlinkowanać naszą stronę. Jest to jeden z niezmiennych od lat i zarazem najważniejszy czynnik, wpływający na naszą pozycję w rezultatach wyszukiwania. Podobnie jak w przypadku treści, w ostatnich 1-2 latach wiele się zmieniło. Nie uczciwe agencje SEO wyszukiwały tysiące stron, gdzie automatycznie umieszczały linki do pozycjonowanej witryny. Popularne były również systemy SWL, pozwalające na rotacyjną wymianę linków na wielu stronach.  SEO robiło się automatycznie i bez dużego wkładu pracy i środków. Ale sytuacja się zmieniła, przyszły zmiany w algorytmie i dzisiaj takie praktyki mogą przynieść tymczasowy wzrost, jednak po kilku miesiącach spadamy lub dostajemy filtra i wylatujemy z rezultatów wyszukiwania na długi czas.

Tak wiec jak to zrobić, aby nasza pozycja rosła ale abyśmy nie dostali filtra. Niestety wymaga to sporego wkładu pracy i kilku trików.

Jeśli chcemy być w 100% poprawni polecam tzw. Content Marketing, czyli tworzenie treści bardzo wysokiej jakości w postaci np. artykułów eksperckich i publikowanie ich na serwisach i blogach branżowych. Wielu wydawców zrobi to z chęcią za darmo, inni będą chcieli od nas pieniędzy. Tak czy inaczej, aby miało to sens, na stronie razem z artykułem musi pojawić się link do naszej witryny www, najlepiej tzw. link dofollow. 

Postaram się teraz, wyjaśnić zwrot „link dofollow” i inne rodzaje linków:

  1. Link dofollow – podstawowy link, posiadający największą moc SEO np. 
    <a href=”http://www.nakiedy.com”>www.nakiedy.com</a>
  2. Link nofollow – dużo gorszy link, mający dużo mniejszą wartość dla SEO – jednak warto mieć również takie linki. Uwaga: nie warto za nie płacić.
    Różni on się od poprzedniego dodanym wpisem rel=”nofollow” np. 
    <a href=”http://www.nakiedy.com” rel=”nofollow” >www.nakiedy.com</a>

Aby jeszcze trochę skomplikować sprawę linki dzielimy dodatkowo na 2 grupy:

  1. Linki z adresem strony – linki które w nazwie zawierają adres url np. 
    <a href=”http://www.nakiedy.com”>www.nakiedy.com</a>
  2. Link zawierające frazy kluczowe – zamiast adresu URL w treści linka wpisujemy nasze frazy kluczowe np. 
    <a href=”http://www.nakiedy.com”>system rezerwacji wizyt</a>

Oczywiście lepsze są linki zawierające frazy kluczowe jednak nie warto z nimi przesadzać ponieważ może to się źle skończyć.

Profil naszych linków powinien zawierać 90% linków z nazwą serwisu lub adresem URL np. nakiedy, www.nakiedy.com itp, 10% linków z frazami kluczowymi. Jeśli chodzi o podział dofollof/noffolow to czym więcej doffolow tym lepiej. Nie warto przesadzać z żadną grupą, szkoda naszej pracy nad SEO, aby na koniec dostać karę.

Na koniec najciekawsze, czyli jak zdobywać linki:

  1. Prosimy znajomych do umieszczenia linka do naszej witryny na swoich strona WWW
  2. Prosimy firmy z którymi współpracujemy aby umieścili do nas linka
  3. Gdy wysyłamy informacje prasową prosimy o umieszczenie linka
  4. Dodajemy stronę do katalogów – najlepsze są oczywiście płatne takie jak (katalog onet, wp, gazeta itp.) Ważne aby opisy naszej firmy były unikalne – można zamówić je na wspomnianym wcześniej serwisie Textbookers.pl
  5. Udzielamy się na forach i tam polecamy nasz serwis poprzez link w treści posta lub naszej stopce
  6. Zakładamy profile na różnych serwisach – często można umieścić tam link (Facebook, Google+, Pinterest, Twitter, zumi.pl, Panorama Firm itp.)
  7. Ogłoszenia o pracę, ogłoszenia lokalne itp.

Generalna zasada linkowania jest taka że treść na stronie gdzie jest nasz link musi być unikalna i najlepiej nie krótsza niż 500 znaków.

Gdy udało nam się zdobyć nowy link, warto jak najszybciej zgłosić go do indeksu Google. Najlepiej wykorzystać do tego formularz Google Webmaster Tools: Submit-URL

Jeśli chcemy trochę zaryzykować i spróbować przejść na „ciemniejszą stronę SEO” można sprawdzić jak inni zdobywają linki – oczywiście nie zawsze zgodnie z zasadami Google. Służy do tego narzędzie Ahrefs. Pozwala ono podejrzeć z jakich witryn linkowane są inne strony WWW. Jeśli na interesujące nas frazy w Google pojawia się mało znana strona, możemy być pewni że zdobywają linki za pomocą „tricków”.

Narzędzia:

Textbookers.pl – serwis pozwala na zamawianie unikalnej treści u copywriterów
Google Webmaster Tools: Submit-URL – zgłaszanie linka do Google
Ahrefs.com – sprawdzanie linkowania innych witryn
SEMTEC.pl – agencja SEO dla tych którzy wybrali 2 podejście czyli „znajdź specjalistę od SEO”.

 

Monitorowanie postępów i analiza ruchu

Na zakończenie opiszę 2 narzędzia niezbędne oraz 1 narzędzie bardzo przydatne, pozwalające monitorować pozycję naszej witryny oraz wzrost ruchu jaki dają nasze działania SEO.

  1. Google Webmaster Tools – niezbędne narzędzie pokazujący problemy na naszej witrynie , możemy zobaczyć naszą stronę oczami Googlebota, listę fraz na które wyszukiwana jest nasza witryna i wiele innych przydatnych informacji
  2. Google Analytics – narzędzie pokazuje statystyki naszej witryny, informacje o osobach odwiedzających, najpopularniejsze podstrony itd.
  3. Semstorm.com – osobiście polecam to narzędzie – dzięki niemu możemy monitorować pozycję naszej witryny w wynikach wyszukiwania oraz analizować naszą oraz strony konkurencji pod kątem słów kluczowych, ruchu a nawet reklam które konkurencja wykupiła. Dla mnie pozycja obowiązkowa.

Podsumowując - starajmy się aby nasza witryna zawierała dużo treści, treść była widoczna a jej struktura zrozumiała dla Google oraz aby posiadała jak najwięcej linków z innych stron. Jeśli wasz produkt będzie intersujący i zaciekawi innych, oni sami będą dzielili się linkami i pozycjonowali waszą stronę. Jednak, jeśli nie macie czasu lub jest to zbyt skomplikowane, zgłoście się do ekspertów.  SEO jest zbyt ważne aby je ignorować. 

comments powered by Disqus

Rozpocznij swój 14-dniowy okres testowy!

Bez opłat. Bez umów. Zrezygnuj kiedy chcesz.