blogpost

Czy można zrobić „startup” w 30 dni praktycznie bez pomocy, własnymi zasobami?

nakiedy logo Grzegorz Majewski

Co ja robię tu?

W ciągu najbliższych 30 dni postaram się sprawdzić czy można samemu lub z minimalną pomocą przyjaciół  zbudować od podstaw sprawnie funkcjonujący biznes internetowy. W tym przypadku będzie to system rezerwacji online. Wiele osób odpowie, że jest to niemożliwe lub albo praktycznie niemożliwe , a w najlepszym przypadku system nie będzie się do niczego nadawał. No cóż, przekonamy się już za 30 dni.

Główne założenia projektu :  

  1. stworzenie prostego, lecz w pełni funkcjonalnego systemu rezerwacji,
  2. wykonanie  tego w 30 dni,
  3. robienie tego samodzielnie, własnymi środkami i bez wydawania dużej ilości pieniędzy.

Zamierzam korzystać z gotowych elementów i rozwiązań. Znam swoje mocne i słabe strony, dlatego stronę programistyczną wykonam od podstaw, ze zwróceniem szczególnej uwagi na wydajność i bezpieczeństwo.  W pracach webmasterskich będę się podpierał  gotowymi szablonami (płatnymi i darmowymi), które zamierzam przystosować do potrzeb projektu. Sprawy związane z konfiguracją serwerów powierzę zaprzyjaźnionemu adminowi.

System sam w sobie ma być prosty i nowoczesny, dlatego  liczba opcji i dodatkowych funkcjonalności zostanie maksymalnie zmniejszona. Kluczowym założeniem, które pozwoli  odróżnić mój projekt od konkurencji,  będzie technologia Responsive Web Design,  która umożliwi korzystanie z aplikacji na  dowolnym, nowoczesnym  urządzeniu . Czy to będzie smartfon,  tablet, czy PC - zależy od was.

Na początku pracy stworzyłem  cennik korzystania z przyszłej aplikacji. Nie ukrywam, że projekt ma przynosić korzyści nie tylko moralne, ale i finansowe.  Mój projekt oferuje różne modele cenowe , uzależnione od liczby pracowników korzystających z systemu. Na dzień dzisiejszy nie przewiduje darmowego konta, za to proponuję30 dniowy okres testowy.  Przy tak małym projekcie ciężko zdefiniować zakres funkcjonalności, który z jednej strony zapewni użyteczność darmowej usługi ,  a z drugiej zachęci do kupna wersji płatnej.

 

Startup-owiec to brzmi dumnie

W tytule użyłem słowa „startup”, co nie do końca definiuje sposób w jaki postrzegam biznes internetowy. Dla mnie startup jest  pomysłem, który z pomocą inwestorów zostaje przygotowany  - najczęściej w celu rozbudowy i odsprzedania. Bardzo często takie „twory” powstają bez przemyślanego modelu biznesowego i określenia sposobu zarobkowania. Za to twórcom przyświeca idea „jak będzie zainteresowanie - coś wymyślimy”. Moi skromnym zdaniem takie podejście jest delikatnie mówiąc  oderwane od rzeczywistości.  Zadaniem biznesu jest zarabianie pieniędzy,  a nie tworzenie systemów samych dla siebie.

Dlatego mój internetowy biznes  będzie działał w oparciu o model SaaS czyli (Software as a Service - Oprogramowanie jako Usługa ). W tym przypadku oprogramowanie to serwis www,  a usługa to system rezerwacji online. Klient będzie miał możliwość wykorzystywać oprogramowanie w celu umożliwienia swoim klientom rezerwacji w jego biznesie.

Aby nie było niedomówień poniżej jeszcze raz precyzuję założenia wyzwania:

  1. 30 dni na stworzenie systemu (programowanie i wdrożenie na serwerze wersji beta)
  2. Nie wykorzystuje umiejętności innych grafików, programistów, webmasterów
  3. Mogę wykorzystać wszystko co daje Internet, czyli zarówno darmowe jak i ogólnodostępne, ale płatne komponenty, takie jak: wtyczki, szablony, ikonki, czcionki itd.
  4. Ze względu na niewystarczającą wiedzę z zakresu administracji serwerami, a co za tym idzie kwestie bezpieczeństwa serwerów, zadanie konfiguracji maszyn powierzam  zaprzyjaźnionemu administratorowi.

Zapraszam do obserwowania i komentowania tego bloga oraz  profilu na Facebook (www.facebook.com/Nakiedy) .

 

 

comments powered by Disqus

Rozpocznij swój 14-dniowy okres testowy!

Bez opłat. Bez umów. Zrezygnuj kiedy chcesz.